Zachwycająca architektura praskiego Starego Miasta
Witamy ponownie czytelników bloga i zapraszamy do lektury nowego wpisu, który poświęcony będzie architekturze czeskiej Pragi, a konkretnie praskiego Starego Miasta. Jakiś czas temu zamieściliśmy podobny wpis o warszawskiej Starówce. Dzisiejszy materiał będzie w pewnym stopniu kontynuacją wątku, osadzony będzie jednak w innej przestrzeni geograficznej. Na wstępie pozwolimy sobie zamieścić kilka informacji historycznych, które przybliżą Państwu charakter tego miejsca.
Stare Miasto jest zabytkową dzielnicą Pragi, która do roku 1784 stanowiła samodzielne miasto. Najstarsze wzmianki dotyczące tego obszaru pochodzą z VIII wieku n.e., natomiast z IX wieku pochodzą informacje o bardziej trwałych zabudowaniach.
Nieco później pojawiają się istotne punkty w zabudowie w postaci zamków na Hradczanach oraz Wyszehradzie. Dzięki nim rośnie ranga miasta. W XIII wieku powstaje Most Judyty, rośnie też liczba murowanych budynków mieszkalnych i kościołów. W latach 20 XIII wieku Stare Miasto otrzymuje prawa miejskie.
Z XIV wieku pochodzi m.in. ratusz staromiejski.Ten okres zaliczyć można do okresu świetności Starego Miasta. Niestety w 1689 roku znaczna część miasta ulega zniszczeniu w pożarze. Na szczęście wiele zabytków i średniowieczny układ urbanistyczny nie ucierpiały.
W 1784 Stare Miasto stało się dzielnicą Królewskiego Miasta Pragi. Na przełomie XIX i XX wieku północna część Starego Miasta została gruntownie przebudowana – w miejsce wielu cennych zabytków powstały obiekty secesyjne i neostylowe.
Dziś jest to dzielnica wąskich uliczek, niewielkich sklepików oraz klimatycznych lokali, które często kryją się w podziemiach budynków, i w takim charakterze będziemy je Państwu prezentować w dzisiejszym materiale. Praga ma oczywiście wiele atrakcji w postaci licznych zabytków i atrakcji, my jednak dzisiaj skupimy się na pokazaniu atmosfery miasta i obecnego charakteru jego zabudowy. Zapraszamy do oglądania prezentacji.

Źródło: www.travelerarea.com
Na początek prezentujemy rynek Staromiejski, który stanowi serce Starego Miasta. Znajdziemy tu między innymi pomnik Jana Husa, ratusz Staromiejski ze słynnym zegarem Orloj z ruchomymi figurami oraz kościoły Marii Panny i Św. Mikołaja, wszystko w otoczeniu kolorowych kamieniczek. Niektóre z nich o romańskich i gotyckich podcieniach.

Źródło: www.ukka.co
I powyżej fragment południowej pierzei rynku; pośrodku dom Sztorcha, który posiada piękną elewację autorstwa Mikolaša Aleša, przedstawiającą św. Wacława na koniu. Po sąsiedzku kolorowe kamieniczki ciekawymi detalami architektonicznymi (szczególnie lewa).

Źródło: www.dyingofcute.tumblr.com
Powyżej fragment jednej z krętych uliczek Starego Miasta. Brukowana nawierzchnia, wąskie kolorowe kamieniczki to typowy dla centrum widok, który pozwoli poczuć atmosferę tego miejsca.

Źródło: www.flickr.com
I jeszcze jedno ujęcie praskich kamienic. W ten słoneczny dzień kolorowe fasady z licznymi dekoracjami stworzyły ciekawą mozaikę wzorów i kolorów.

Źródło: www.flickr.com
I jeszcze jedna typowa uliczka wzdłuż której widzimy ciąg kolorowych kamienic. Jak widać na powyższym zdjęciu Praga nie boi się żywych kolorów. Na ich tle chętnie eksponuje dekoracje rzeźbiarskie, przeważnie w jasnej tonacji. Niebieska kamieniczka na pierwszym planie, posiada nawet złocone akcenty.

Źródło: www.flickr.com
Tu może z racji odległości trudno jednoznacznie stwierdzić, czy to złoto, czy jedynie kolor, ale z pewnością możemy pokusić się o stwierdzenie, że liczne dekoracje sztukatorskie są chętnie eksponowane. Nie ma się zresztą czemu dziwić, Praga ma się czym chwalić w zakresie architektury dawnej, jak i tej bardziej współczesnej.

Źródło: www.flickr.com
I jeszcze jedno ujęcie. Tym razem z lotu ptaka. Na pierwszym planie połacie dachów i podkreślone ciepłym oświetleniem fasady kamienic. Na dalszych planach ciągnąca się po horyzont zabudowa na tle zmierzchającego nieba. To jest jeden z takich kadrów, który doskonale oddaje atmosferę tego miejsca i pokazuje jak wiele Praga ma o zaoferowania. Można by błądzić w nieskończoność tymi uliczkami, a w każdej znajdzie się jakaś atrakcja, jak nie architektoniczna, to gastronomiczna.

Źródło: www.travelist.tumblr.com
I ostatnie już zdjęcie na dziś. Unoszący się dym z kominów w świetle wschodzącego słońca stworzył niepowtarzalny obrazek. Będąca świadectwem historii widoczna na bliższych i dalszych planach architektura stała się bohaterem malarskiej gry świateł i cieni, po raz kolejny pokazując nam ducha tego miejsca.
Mamy nadzieję, że dzisiejsza prezentacja trafiła w Państwa gusta i zachęciła do szukania inspiracji wśród wiekowej architektury. Tymczasem żegnamy się na dziś i zapraszamy do czytania kolejnych wpisów.