Rola sztukaterii i boazerii w nowoczesnych aranżacjach
Zgodnie z obietnicą w dzisiejszym wpisie zapraszamy Państwa do zapoznania się z wnętrzami o bardziej złożonych kompozycjach wykonanych z listew sztukateryjnych i boazerii.
Historia sztukaterii i boazerii sięga czasów starożytnych, choć najbardziej powszechne i cenione zostały w okresie Renesansu, Baroku i Rokoko. Z wnętrz pałacowych, w XIX wieku sztukaterie trafiły do mieszczańskich salonów i gabinetów. Stąd też w współczesnych czasach kojarzymy te elementy sztuki dekoratorskiej jako elementy klasyczne. Ale czy na pewno słusznie? W dzisiejszym wpisie postaramy się udowodnić Państwu, że sztukateria i boazeria świetnie odnajduje się w nowoczesnych wnętrzach i równie dobrze łączy się z teraźniejszym wzornictwem i sztuką.
Nowoczesne technologie uczyniły obecnie sztukaterie i boazerie bardziej trwałymi i odpornymi na działanie czynników zewnętrznych produktami. Gips i drewno zastąpiono tworzywami, dzięki czemu sztukateria i boazeria jest trwała, lekka i szybka w montażu. Nie musimy się więc obawiać wnętrz o większym metrażu- salon czy sypialnia w nowej sztukaterii nie będzie dla nas wyzwaniem ani w montażu ani w koszcie.
Boazeria i sztukateria w obecnej formie nie ogranicza nas w aranżacji i nie zobowiązuje do łączenia ich z klasycznymi dodatkami. Swobodnie możemy jednocześnie wybierać i łączyć styl modernistyczny z stylem retro. Ściana z finezyjnym układem listew sztukateryjnych równie dobrze będzie stanowić tło dla tradycyjnego malarstwa, surowej grafiki czy zdjęcia z wakacyjnej podróży.
Profile ścienne i sufitowe, ułożone w wyważony sposób dadzą nam okazję do zabawy z dodatkami – jeśli zadbamy o symetrię i rytm, smukłą formę układów listew nie musimy się obawiać o nadmiar elementów we wnętrzu. Jeśli jednak chcemy postawić na mocne, zdecydowane podziały ścian, w takiej sytuacji trzeba zastanowić się nad adaptacją takiego wnętrza. Nie warto bowiem popadać w skrajną dekoracyjność- „Mniej znaczy więcej”- słowa modernistycznego architekta Miesa van der Rohe mają tu ponadczasowe przesłanie. W przypadku, kiedy zaczynamy dopiero przygodę z aranżacją wnętrza w sztukaterie i boazerie warto się podpierać dobrymi magazynami i portalami internetowymi związanymi z architekturą wnętrz. Obserwując te najlepsze realizacje na pewno znajdziemy coś dla siebie. Z pewnością nie należy się obawiać dużych przestrzeni- poświęcając odrobinę więcej czasu znajdziemy wiele wspaniałych wnętrz wzbogaconych o teksturę listew, profili, wypukłych płycin.
Przechodząc z wersji teoretycznej, chcielibyśmy Państwu przedstawić kilka realizacji które zwróciły naszą uwagę ze względu na ciekawe zestawienia sztukaterii z nowoczesnymi dodatkami, wagę działania koloru na profilowane ściany, połączenie dużych przestrzeni domowych z boazerią a na koniec… projekty wnętrza apartamentu polskiego projektanta Macieja Zienia, w których nie zabrakło również listew i profili sztukateryjnych.

Źródło: www.dickoatts.com
Powyższa aranżacja wyraźnie pokazuje, że delikatne, prostokątne podziały ścian listwami stanowią idealne tło dla nowoczesnego designu. Biel listew i szarość płycin działają tutaj harmonijnie. Geometryczna posadzka, meble wykonane z naturalnych materiałów, abstrakcyjny obraz – połączenie które początkowo może wydawać się ryzykowne, w tym przypadku stanowi spójną całość. Nic nie jest w tym wnętrzu przypadkowe, ściany jednocześnie komponują się i zwracają na siebie uwagę swoją prostotą i symetrycznością.

Źródło: www.whiteandgolddesign.blogspot.com

Źródło: www.porterhousedesigns.com
Dwa powyższe przykłady pokazują wagę doboru koloru w przypadku imitowania boazerii listwami. Biel jest tu wysmakowana, światłoczuła. Choć biel wydaje się być najprostszym wyborem, trzeba zaznaczyć, że barwa ta jako jedna z niewielu w tak wysublimowany sposób wydobywa formy, niuanse frezów listew, akcentuje płaszczyzny płycin. Decyzja wykorzystania bieli jest zarówno bezpieczna jak i niezawodna w przypadku, gdy jesteśmy dopiero na etapie wyboru mebli i elementów dekoracyjnych.
Kolory ziemi– zarówno te ciepłe i zimne- to zestaw, który warto wziąć pod uwagę podczas gdy zdecydowaliśmy się na delikatne czy też bardziej mocne zaakcentowanie ścian boazerią i sztukaterią. Kolory te wykorzystywane były od początku historii sztukaterii w architekturze wnętrz, stanowią więc równie niezawodny wybór jak i w przypadku bieli. Kolory ziemi stwarzają też przyjazny mikroklimat dla człowieka, nie są dominujące i z pewnością nie będą przytłaczać reszty wnętrza.

Źródło: www.bhg.com

Źródło: www.rehkamplarson.com
Salon i otwarty przedpokój- dwa wnętrza w których boazeria i sztukateria odegrały tutaj szczególną rolę. Salon dzięki podziałom boazerii nabrał klasycznego charakteru, symetryczne ułożenie płycin wprowadziło harmonię. Mimo zdecydowanego, głębokiego rysunku, listwy nie dominują nad umeblowaniem. Zauważamy tutaj dopasowanie kształtu i koloru. Otwarty przedpokój jest równie ciekawie rozwiązany, przyciąga uwagę, ale jednocześnie nie narzuca się swoją formą. Łączy dzięki boazerii resztę sąsiadujących przestrzeni.

Źródło: www.domosfera.pl

Źródło: www.domosfera.pl
Na ostatnie już inspiracje składa się polski akcent- projekty Macieja Zienia. Zień jest projektantem który nie stroni od rozwiązań związanych z listwami sztukateryjnymi. Powyższe wizualizacje stanowią część jego projektu- apartamentu w Angel Wawel w Krakowie- z 2013 roku. Widzimy tu surowe wnętrza i kolory. Łączy się to z inspiracją- husarską zbroją. Apartament krakowski to nie jedyny projekt w którym Zień bawi się listwami i boazerią. Jednym z kolejnych jego projektów powiązanych z tą formą dekoracji jest projekt apartamentów w Warszawie. Tam Zień pokazał swoje zdecydowanie w łączeniu boazerii w mocnych kolorach z abstrakcyjnymi, równie silnie działającymi obrazami młodych malarzy, najnowszymi meblami. Zień nie boi się pokazać potencjału drzemiącego w geometrycznych podziałach sztukaterii.
To już wszystkie przygotowane przez nas inspiracje. Mamy nadzieję, że wpis zainspirował Państwa do dalszych poszukiwań aranżacji wnętrz związanych z dzisiejszym tematem. Żegnamy się i mamy nadzieję spotkać się z Państwem przy lekturze następnego wpisu.