Za progiem – czyli jak zaaranżować pięknie i funkcjonalnie hol wejściowy
Nawiązując do poprzedniego wpisu, zapraszamy do obejrzenia kolejnych aranżacji strefy wejściowej, tym razem widzianej od środka. Dzisiaj pójdziemy krok dalej i przyjrzymy się temu, co zastaniemy za progiem. Doradzimy na co zwrócić uwagę przy urządzaniu i jak stworzyć funkcjonalne wnętrze, w którym zarówno domownicy, jak i goście będą czuli się komfortowo.
Zanim przyjdziemy do zdjęć ilustrujących temat, jeszcze raz chcielibyśmy zwrócić uwagę na wagę tego miejsca, które niestety często traktowane jest po macoszemu i przeważnie w myśleniu o aranżacji wnętrza znajduje się na szarym końcu jako dodatek do innych pomieszczeń. My uważamy, że pora to zmienić. A zatem do dzieła!
W tym miejscu, rodzi się pytanie, jak? Oto kilka praktycznych wskazówek. Proponujemy zacząć od zrobienia następującego bilansu. Najpierw oszacujmy jaką przestrzeń mamy do dyspozycji, potem rozważmy jakie są kluczowe funkcje jakie powinno spełniać nasze wejście i na końcu, jakimi środkami możemy to osiągnąć. Wytyczmy sobie podstawowe cele które chcemy osiągnąć, zaplanujmy budżet, w którym chcemy się zmieścić, i na koniec dobierzmy środki odpowiadające naszym możliwościom finansowym.
Jeśli dysponujemy małą przestrzenią powinniśmy postawić przede wszystkim na funkcjonalność – w przypadku wejścia istotne będzie zaplanowanie miejsca na okrycia wierzchnie i buty, zaplanujmy je z lekką rezerwą przewidzianą dla gości. Jeśli mamy wystarczająco dużo przestrzeni możemy pomyśleć o wygospodarowaniu miejsca, gdzie można usiąść żeby założyć lub zdjąć buty. W dalszej kolejności powinniśmy wziąć pod uwagę rzeczy takie jak miejsce na parasole, okulary, czy klucze. Elementy dekoracyjne planujmy dopiero na końcu. Pamiętajmy żeby rozsądnie gospodarować przestrzenią jaką mamy do dyspozycji, upewnijmy się że w holu jest wystarczająco dużo miejsca żeby dwie osoby mogły się minąć. Nie zapominajmy że strefa wejściowa to przede wszystkim ciąg komunikacyjny, i tej funkcji nie może zatracić.

Źródło: www.bhg.com
W tym miejscu przejdźmy do zdjęć, które pokażą zagadnienie od strony praktycznej. Tutaj, nawiązując do wstępu, chcielibyśmy zwrócić uwagę głównie na funkcjonalność. Atutem tej aranżacji jest przede wszystkim konsekwencja i wykorzystanie prostych rozwiązań. Ławka, dwie drewniane tace i parę wieszaków, to przykład na to jak przy zastosowaniu minimum środków osiągnąć maksimum efektu. Te kilka przedmiotów wystarczyło, żeby zbudować funkcjonalne wnętrze o przemyślanym charakterze. Przyjrzyjmy się zatem, jak wykorzystano zastosowane środki. Wszystkie wymienione wyżej funkcje zostały zachowane – mamy miejsce żeby powiesić płaszcz, ustawić buty. Możemy też usiąść. Wisząca półeczka rozwiązuje problem gdzie zostawić klucze czy inne drobiazgi, znalazło się nawet miejsce na zrobienie notatki. Mimo otwartego charakteru, gdzie wszystkie rzeczy są na wierzchu ma się wrażenie, ze zgromadzone przedmioty stanowią jakąś przemyślaną kompozycję. Nie ma tu zbędnych dodatków, ale prosty akcent w postaci poduszki i kosza na czapki i szaliki nadaje tej przestrzeni bardziej przytulny charakter.

Źródło: www.bhg.com
Prezentowana wyżej aranżacja, to kolejny przykład na budowanie komfortu w strefie wejściowej. Zastosowanie stonowanych kolorów i dużej ilości tkanin tworzy przytulny kącik, w którym można na chwilę przysiąść po wejściu do środka.

Źródło: www.bhg.com
I następny przykład, tym razem o bardziej reprezentacyjnym charakterze. Tu dzięki większej przestrzeni, elementy związane z funkcją przechowywania mogły zostać ukryte. W bardziej przestronnych pomieszczeniach, takich jak to można postawić na walory estetyczne wnętrza. Tu postawiono na wąską gamę kolorystyczną od bieli, szarości z domieszką błękitów. Dekoracyjny dywan i ciekawe siedzisko zostały wyeksponowane na tle eleganckich boazerii i tłoczonych drzwi. Warto też zwrócić uwagę na przeszklenie doświetlające wnętrze i lustro w złotej ramie. Tu, przy pomocy kilku elementów zbudowano niebanalne, nieprzeładowane wnętrze.

Źródło: www.bhg.com
I nieco inna wersja wejścia o charakterze reprezentacyjnym. Tutaj również większa ilość przestrzeni pozwoliła skupić się na walorze dekoracyjnym. Na tle boazerii i sztukaterii przedzielonych artystycznie przecieraną ścianą wyeksponowano lustro i stolik, które „witają” wszystkich przekraczających próg.

Źródło: www.bhg.com
I ostatnia już odsłona dzisiejszego tematu – orientalny zakątek w holu, który łączy w sobie walory dekoracyjne i funkcjonalność. Można się tu przejrzeć w lustrze lub przysiąść na chwilę zanim zostaniemy zaproszeni do dalszej części domu.
Tym przykładem zamykamy temat na dziś. Mamy nadzieję, ze udało się nam zachęcić Państwa do działania. Zapraszamy do śledzenia kolejnych wpisów.